Ciekawy Ogólnopolski Festyn Rodzinny w Piekoszowie z misjonarzami i biskupem Janem Piotrowskim. Były też służby mundurowe.
W niedzielę na zakończenie XXIII Tygodnia świętego Krzysztofa w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie odbył się Ogólnopolski Festyn Rodzinny. W tym wydarzeniu wzięli udział między innymi misjonarze posługujący w różnych placówkach na świecie i biskup kielecki Jan Piotrowski.
Po mszy świętej w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie, w które wzięli udział misjonarze, rozpoczął się Ogólnopolski Festyn Rodzinny. Na placu przy Domu dla Niepełnosprawnych, należącym do Caritas Diecezji Kieleckiej, było dużo atrakcji. Był koncert afrykańskiej muzyki etnicznej, wystawa zabytkowych aut, stoisko z pamiątkami misyjnymi, grill, różne atrakcje dla dzieci. Stoiska przygotowały też służby mundurowe – policja, wojsko i straż pożarna.
– MIVA Polska gości dziś w Piekoszowie. Cieszymy się bardzo, że przybyli do nas misjonarze i misjonarki z całego świata. Chociaż pogoda nie sprzyja, to mamy gorące serca. Od rana modlimy się za dzieło misyjne, ale mówimy też o bezpieczeństwie na polskich drogach. MIVA Polska wspiera misjonarzy w zakupie samochodów, rowerów, wózków inwalidzkich, czy tez innych środków transportu, którymi posługują się misjonarze i misjonarki. Jestem bardzo wdzięczny, bo dzięki MIVA Polska misjonarze z diecezji kieleckiej mają czym dojechać do odległych placówek. Mają samochody, rowery, łodzie, mają karetki pogotowia, by służyć chorym, cierpiącym. Dziękuję za to, że MIVA Polska wybrała diecezję kielecką, by tutaj przyjechać i podziękować naszym wiernym za tak ogromne wsparcie. Ja ze swojej strony dziękuję wszystkim, którzy wspierają nas w tym wielkim dziele misyjnym – powiedział ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, a jednocześnie dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Kieleckiej.
W festynie uczestniczył też wójt Piekoszowa Zbigniew Piątek. O godzinie 15 odmówiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego w językach świata pod przewodnictwem biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego.
Tekst i zdjęcia za: Echo Dnia
